wtorek, 21 maja 2013

W warszawskim klubie




Na podstawie piosenki z repertuaru Stanisława Grzesiuka "W saskim ogrodzie". Tekst - Rzepka, wykonanie - Yarrok. W klipie wykorzystano fragmenty filmu "Zakazane piosenki". Montaż - Rzepka.

 W warszawskim klubie - mówią jaskółki
- usiadł minister przy szefie spółki.
Gdy ujrzał  wokół znajome twarze
zawołał:  Siema!  Co tam w  pijarze?!
Tak się zagadał aż przebrał miarę,
dał im robotę, oni mu zegarek.
Tak się zagadał aż przebrał miarę
dał im robotę, oni mu zegarek.

Gdzieś na Florydzie,  z dala od Donka
siedzi  aferał  i jego żonka.   
I tak jej mówi:  Najdalej jutro     
za to żeś moja, kupię ci futro.
A ona na to:  Przecież mam ręce,
daj spokój chłopie, sama se skręcę.
A ona na to:   Przecież mam ręce   
daj spokój chłopie, sama se skręcę

Gdy agent Tomek poznał Beatkę
kręciła lody z jakimś gagatkiem.
 „Jak przejmiem władzę ze swoją kliką
coś tam załatwię, lecz nie za friko”.                  
I  wzięła w parku łapówkę cacy
co też widzieli wszyscy  rodacy.
I wzięła w parku łapówkę cacy
co też widzieli wszyscy rodacy.


Wnuczek Józefa  miał wzniosłe cele,
biegał za piłką i gadał  wiele.
Często tak mawiał:  Mój przyjacielu,
by żyło się lepiej  -  trza  iść do celu!
I tak słuchają  france zdradzieckie,
będą mieć cele, lecz na Rakowieckiej.
I tak słuchają france zdradzieckie,
będą mieć cele, lecz na Rakowieckiej.


Podziel się tym postem

20 komentarze:

Pelargonia pisze...

Witaj R.,
;)))))))
Koprodukcja z Yarrokiem trafiona w dziesiątkę:-)
Śmiałyśmy się z Mamą do rozpuku.
Podobno jaskółki nie lubią spółki,
a ja przecież nie jestem jaskółeczką
i kocham waszą Waszą spółkę, Rzepko i Yarreczku!

Pozdrawiam serdecznie
PS Skomentowałam także na YT

Rzepka pisze...

E.,
"Mówią jaskółki" tym razem w znaczeniu "jak wieść niesie" :-)

A w przysłowiu: mówiły jaskółki, że niedobre spółki. Tak, czy inaczej nie najlepiej się na tych jaskółkach wychodzi ;-)

Dzięki serdeczne!
Pozdrawiam Ciebie i Twoją Mamę!

Anonimowy pisze...

Czcigodni Rzepko i Yarroku
Po prostu cudeńko. Najserdeczniej gratuluję i pędzę zarekomendować na antysocjalu.
Kłaniam się do ziemi, zarówno za pomysł jak i za wykonanie.
Pozdrawiam serdecznie.

Anonimowy pisze...

SUPER !!! Prosimy o więcej !!!

Ukłony Teddybe

Rzepka pisze...

Drogi Niedźwiedziu,
Wielkie dzięki za miłe słowo i zalinkowanie filmiku na swoim blogu.

Serdecznie pozdrawiam

Rzepka pisze...

Teddybe,

dziękuję!

Pozdrawiam

EwaL pisze...

Cudny, prasky wokal i znakomita całość :)))
Jestem pod wrażeniem i chętnie posłucham więcej produkcji takiego fajnego duetu :)
Trafiłam po rekomendacji Starego Niedźwiedzia.
Pozdrawiam serdecznie

Rzepka pisze...

EwaL,

wobec tak przychylnych ocen należy chyba pomyśleć o nowym projekcie utrzymanym w podobnym stylu. Dziękuję za miły komentarz i odwiedziny.

Pozdrawiam serdecznie

EwaL pisze...

Będę czekać na następne projekty i już się deklaruję jako fanka spranego głosu Yarroka :)

W drugiej zwrotce czytamy:
"Gdzieś na Florydzie, z dala od Donka
SIEDZI aferał i jego żonka."
a słyszymy: "SIEDZIAŁ"
To zamierzone?
Pozdrawiam autorów:)

Rzepka pisze...

Pani Ewo,

Yarrok na co dzień jest samodzielnym twórcą prezentującym różnorodny repertuar, wylansował w necie wiele coverów, takich jak:
Duet egzotyczny - Donaldzie żegnaj

TheBiles - Szczawiowy Raj w Kałęczewie
czy choćby
Slavku Novaku & Satanae Pulpitum Cives - Mój Ziomal!
Polecam :-)

Jeśli zaś chodzi o pytanie, to w oryginalnym tekście jest "siedzi". Zmiana w interpretacji dopuszczalna, choć nie wiem, czy zamierzona ;-)

Pozdrawiam raz jeszcze :-)

Rzepka pisze...

PS. Przpraszam, pomyliłem się w ostatnim linku:
Slavku Novaku & Satanae Pulpitum Cives - Mój Ziomal!

juggler pisze...

Stary Niedźwiedź ostrzegał,że "Donaldzie żegnaj" to jest broń masowego rażenia,dobrze mi tak;)
Nie miałem pojęcia,że jestem taki wrażliwy,żeby wylać wiadro łez pod wpływem muzyki;)))Idę po większy zbiornik i słucham dalej;))
Pozdrawiam serdecznie autorów,wykonawców i każdego,kto się do tego przyłożył;)))Dzięki!

Rzepka pisze...

Juggler,

również dziękuję i pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Rzepko drogi, nie miałam pojęcia o twórczości Yarroka i bardzo dziękuję za linki:)
Uśmiałam się jak dzika ale w przeciwieństwie do moich szanownych kolegów dla mnie NO 1 to "Szczawiowy raj w Kałęczewie". Brylant! :)))
Donald i jego fałszujący;) duet mają zbyt wolne tempo jak na moje ADHD ale tekst genialny a słowa : "I to już jest koniec" traktuję jak u wieszcza :)i trzymam za słowo!
W przypadku Ziomala- Slavka Novaka
moja estetyka została zmasakrowana a kiedy padło pytanie : "chcecie w ryj?" zanim umarłam ze śmiechu zdążyłam zauważyć jakim Yarrok wielkim artystą jest:)
Pozdrawiam obu Panów i czekam na zapowiedziany cd.
Czy mogę kolportować twórczość Yarroka wśród znajomych?

EwaL pisze...

Podpisałam się ale Slavku z satanasami namieszał i podpis zniknął.
To byłam ja :)

Rzepka pisze...

EwaL,

tak, Yarrok jest człowiekiem obdarzonym wieloma talentami. Myślę, iż nie miałby nic przeciwko kolportowaniu jego twórczości, a nawet byłby za to wdzięczny. Szczerze mówiąc liczyłem, że się pojawi pod tą notką, by samemu odbierać pochwały.. Może się jeszcze zreflektuje.

Pozdrawiam :-)

EwaL pisze...

Mam dużo tolerancji ;) dla utalentowanych artystów.
Dziękuję i poczekam na zgodę nieobecnego.
Pozdrawiam:)

YARROK pisze...

Witam wszystkich i dziękuję za bukiet pięknych pochwał.Bardzo proszę (ze swojej strony, ale myślę że Rzepka podpisze się pod tą darowizną) o intensywny kolportaż, według uznania :) Jeszcze raz dziękuję i łączę serdeczności!

Rzepka pisze...

Czyli parafrazując wieszcza:

"O, gdybym kiedy dożył tej pociechy,
Żeby te pieśni zbłądziły pod strzechy..." ;-)

Pozdro!

EwaL pisze...

Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę będziem Polakami jak obiecał Rzepka z Yarrokiem goszcząc pod strzechami:)))
Pozdrawiam serdecznie:)

 
Copyright © 2014 Pejzaż Horyzontalny | Rzepka • All Rights Reserved.
Template Design by BTDesigner • Powered by Blogger
back to top