Po „mistrzowskim” zawarciu wieloletnich umów na dostawy gazu z Rosji, po absurdalnie wysokich cenach, po lękliwych wycofaniu z jakiegokolwiek stanowiska w sprawie kolejnej nitki rurociągu jamalskiego (o Smoleńsku nie wspomnę), teraz premier i jego podwładni chcą nas uzależnić od dostaw prądu z Rosji.
Otóż w Polsce trwa kampania mająca nam wmówić, że energia atomowa to potworne zło, zagrożenie i wszystko co najgorsze. Tymczasem Rosja na granicy z Polską (obwód kaliningradzki, a naprawdę królewiecki) buduje elektrownię atomową, z której wkrótce będziemy musieli kupować prąd, ponieważ zaczyna go już w Polsce brakować. Tak więc zagrożenie i tak będzie, tyle że dodatkowo będziemy musieli za nie płacić. A znając naszych „negocjatorów” zapłacimy bardzo słono.
Boże, nie zabieraj rządowi rozumu, bo karzesz naród, nie rząd...
Tomasz Połeć
Posty
3 komentarze:
Witaj R.,
Jeśli mam być szczera to nie jestem za energią jądrową - niekoniecznie z powodu bezpieczeństwa, ale odpadów radioaktywnych, z którymi trzeba coś zrobić, a które stanowią zagrożenie.
Poza tym tak bogate państwo, jak Polska mogłoby się bez atomu z powodzeniem obyć wykorzystując swoje zasoby naturalne. Dlaczego u nas zamyka się kopalnie, nie pozwala na eksploatację gazu z łupków i źródeł geotermalnych? W unii płacimy za to kary, a w ten właśnie sposób stajemy się Hinterlandem uzależnionym od państw sąsiedzkich.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj R.,
Prawdę mówiąc, nie jestem za energią jądrową, niekoniecznie ze względu na bezpieczeństwo, ale z powodu odpadów radioaktywnych, z którymi coś potem trzeba zrobić.
Polska jest tak bogatym krajem, ze moze z powodzeniem obyc sie bez atomu, wykorzystując swoje zasoby naturalne, których w naszym kraju nie pozwala się nam eksploatować. W ten sposób stajemy sie Hinterlandem uzależnionym od państw sąsiedzkich. I na tym właśnie tym państwom zależy, a rząd marionetkowy Tuska wykonuje tylko to, co mu narzucają.
Pozdrawiam serdecznie
E. ,
wydaje się jednak, że tego nie unikniemy i elektrownia jądrowa gdzieś w końcu powstanie.
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz