czwartek, 15 stycznia 2015

Seans na dziś: "Oskarżenie" - film Grzegorza Brauna

Gdyby żył w wolnej Polsce, za jego udział w walkach Armii Krajowej, za jego udział w Powstaniu Warszawskim, za jego cierpienia w obozach niemieckich, w Altengrabow i innych, za to że służył w armii amerykańskiej, za to że służył potem w oddziale antykomunistycznego podziemia kapitana „Orlika” (oddz. partyzancki WiN kpt. Mariana Bernaciaka - dop. mój) - spotkałyby go zaszczyty i chwała. Ale w Polsce zniewolonej zgotowano mu tylko cierpienie, więzienie i śmierć – mówił nad grobem ze szczątkami podporucznika Mieczysława Bujaka prof. Krzysztof Szwagrzyk. 
- Przecież obiecałem. Obiecałem już dawno, że Mieciu będzie w Warszawie … - zwrócił się historyk do rodziny żołnierza podczas uroczystości pogrzebowych w kwietniu 2007 roku.
Pdpor. Mieczysław Bujak został 25 kwietnia 1951 r. skazany przez Wojskowy Sąd Okręgowy nr IV na karę śmierci i zamordowany 30 sierpnia 1951 r. o godz. 20.00. w Więzieniu nr I przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu. Po egzekucji jego ciało pochowano w kwaterze 81 A na Cmentarzu Osobowickim obok kilkuset innych ofiar systemu stalinowskiego. W 2006 roku doszło do ekshumacji…

Kiedy półtora roku temu Grzegorz Braun przedostał się przez policyjne kordony na cmentarz na Starych Powązkach w Warszawie, by dokumentować ekshumację ciała jednej z ofiar tragedii smoleńskiej, jakiś durny dziennikarz zadał mu pytanie, co chciał tym osiągnąć? Reżyser odpowiedział:
„Polacy wiele rzeczy robią na cmentarzach. Zbierają się na tych cmentarzach nie tylko po to żeby odprowadzać najbliższych, ale także żeby łączyć się w pamięci o tych, którzy naszymi najbliższymi nie byli w tym sensie biologicznym, w sensie rodzinnym, wąskim, ale są najbliższymi dlatego, że są istotni w tym szerszym znaczeniu - dla całej rodziny ludzi, którzy mówią po polsku i których łączy zbliżona pamięć historyczna.(…)
Ja jestem autorem filmów, które powstawały na cmentarzach. Polecam taki skromny filmik o ekshumacji jednego z bohaterów naszej historii Mieczysława Bujaka, który został zamordowany za Polskę w trybie mordu sądowego ponad pół wieku temu. Film się nazywa „Oskarżenie”. Nie sposób było zrobić ten film inaczej jak przyglądając się ekshumacji. Wtedy szczęśliwym trafem nie było żadnej żandarmerii wojskowej, policji czy służb ochrony, które by mnie przepędziły znad tamtego grobu i dzięki temu powstał film. Bardzo go polecam, on tam się gdzieś jeszcze po sieci internetowej tuła. „
Istotnie, można ten film znaleźć w sieci. Jest krótki, ale niezwykle poruszający. Wielkie emocje i skupienie towarzyszące ekshumacji szczątków porucznika Bujaka zderzają się w tym dokumencie z chłodną relacją i cynizmem jego sądowego oprawcy. Również gorąco ten film polecam.

Film można obejrzeć TUTAJ  lub TUTAJ

fot. screenshot 

Podziel się tym postem

2 komentarze:

Pelargonia pisze...

Obejrzałam i innym gorąco polecam.

Serdeczne dzięki za link:-)

Pozdrawiam serdecznie

Rzepka pisze...

Dzięki E.,

tak warto rozpowszechniać, bo wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę jak straszne rzeczy działy się w powojennej zniewolonej Polsce.

Pozdrawiam serdecznie

 
Copyright © 2014 Pejzaż Horyzontalny | Rzepka • All Rights Reserved.
Template Design by BTDesigner • Powered by Blogger
back to top