czwartek, 13 lutego 2014

Lęk przed bohaterem

Przy okazji premiery filmu „Jack Strong” znów rozgorzała dyskusja na temat pułkownika Kuklińskiego. Znów jakieś dziwaki intelektualne pytają: bohater czy zdrajca? Ile razy można tłumaczyć, że ktoś, kto walczy o wolność i niepodległość swojego kraju i narodu - to bohater.

Ci zaś wszyscy, którzy w mniejszym lub większym stopniu współpracowali z sowieckim okupantem - to zdrajcy. Jeśli więc Kukliński przekazywał informacje do NATO (przypomnę dziwakom intelektualnym, że jest to pakt, do którego przystąpiliśmy jako wolny kraj, a więc zależało nam na nim), dzięki którym sowieci musieli zrezygnować z ataku nuklearnego na Europę, to zrobił kawał dobrej roboty. Zapłacił za to najwyższą cenę - sowieckie służby zamordowały mu synów.

W tym miejscu koniecznie trzeba przytoczyć słowa Jaruzelskiego, który powiedział: „Jeśli Kukliński jest bohaterem, to my wszyscy jesteśmy zdrajcami”. Gdy słyszę takie opinie, wypowiadane przez takich ludzi, to myślę sobie - tak, towarzyszu generale, jesteście. Równie dobrze Beria i Mołotow mogliby „tłumaczyć” zbrodnię w Katyniu! 
I zapewne sporo mediów dałoby im swój czas antenowy!
Tomasz Połeć

ilustracja: screenshot & FotoSketcher

 
Podziel się tym postem

4 komentarze:

Pelargonia pisze...

Witaj R.,

Moja Mama i ja jesteśmy zdrajcami, ponieważ uważamy płk Kuklińskiego za bohatera.
To, że jeszcze nadal jest pułkownikiem, to wielki błąd, za to, czego dokonał należy mu się stopień generała.

Pozdrawiam serdecznie i czekam na telefon:)

Rzepka pisze...

Witaj E.,

jak widzisz utrwalacze III RP i obrońcy WSI robią wszystko, żeby tak się nie stało.
Ale nadejdzie taki czas, że i pułkownik doczeka niekwestionowanego miejsca wśród największych bohaterów w historii polski.

Pozdrawiam serdecznie

interlokutor pisze...

... w historii Polski.

Rzepka pisze...

Fakt.

 
Copyright © 2014 Pejzaż Horyzontalny | Rzepka • All Rights Reserved.
Template Design by BTDesigner • Powered by Blogger
back to top