Czy Polska jest jeszcze państwem? Proszę się nie dziwić temu pytaniu, ponieważ pojawiają się poważne wątpliwości, czy nasze państwo stanowi jeszcze całość. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu. Pan prezydent jedzie na Ukrainę, by wziąć udział w uroczystościach rocznicowych zbrodni wołyńskiej. No właśnie! Jakiej zbrodni? Przecież parlament nie uznał rzezi na Wołyniu za ludobójstwo, tak naprawdę dla parlamentu jest to więc zaledwie jakieś tam wydarzenie wojenne. No to po co prezydent tam jedzie?
A premier? A premier woli zajmować się ubojem rytualnym, choć i na tym polu kompletnie się gubi, ponieważ nawet jego partia nie jest w stanie konkretnie powiedzieć czy jest za, czy przeciw. Zresztą inne partie też się jakoś nie mogą odnaleźć w tej dziedzinie. Nawet Ruch Palikota, który przecież sprzyja wszelkim dziwactwom, tym razem zagłosował przeciwko prawom mniejszości. Dlaczego muzułmanie czy starozakonni nie mogą zabijać zwierząt według swoich zasad? Nie rozumiem. A palikotowcy wiedzą!
Z pewnością bardziej humanitarnie jest walić krowę w łeb pneumatycznym młotem, i dopiero potem ją zarzynać. A że czasem się nie trafi... To się poprawi i już będzie humanitarnie!
Tomasz Połeć
fot. screenshot/YT
2 komentarze:
Witaj R.,
Ja też zadaję sobie pytanie, czy Polska jest jeszcze suwerennym krajem, skoro rządy obcych państw dyktują nam, co mamy robić we własnym kraju. Ostatnio mamy przykład dyktatu Izraela w odniesieniu do ustawy o zakazie uboju rytualnego. Wygląda na to, że polscy posłowie nie mogą głosować zgodnie z wolą Polaków, tylko mniejszości narodowych.
Tu jest Polska i Polacy maja prawo decydować o wszystkim, a jak się to rabinowi Schudrichowi nie podoba, to niech spada do Izraela, a z nim inni zniesmaczeni Żydzi. Im mniej ich w Polsce będzie, tym lepiej.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj E.,
no, ale to nie o Żydów, ani o muzułmanów w tym wszystkim chodziło, tylko o biznes kilku kolesiów z PSL-u...
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz