Narratorami filmu jest rodzina Dębskich: Krzesimir Dębski, jego matka Aniela, brat Wisław, syn Radzimir, bratanica Ulesława Lubek. Występują także Ukraińcy - obecni mieszkańcy Kisielina, z których większość pamięta tamte dramatyczne wydarzenia. Tytuł filmu to również tytuł monografii o Kisielinie i jego mieszkańcach napisanej przez nieżyjącego już ojca Krzesimira, Włodzimierza Sławosza Dębskiego. Oprawę muzyczną filmu stanowi muzyka Krzesimira Dębskiego zainspirowana wspomnieniami kresowymi, a zwłaszcza fragmenty Oratorium Kres Kresów, skomponowanego dla uczczenia pamięci ofiar mordów na Wołyniu. Prawykonanie utworu odbyło się 17 września 2008 r. w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Film jest nie tylko opowieścią o Polakach z Kisielina. To także refleksja nad zagładą polskich Kresów, ich bogatej kultury i tradycji, nad trudnym dziedzictwem tej zagłady.
Autorski przegląd wydarzeń politycznych i ekonomicznych w kraju i na
świecie nr 1
-
Szanowni Czytelnicy
Jak już wspomniałem, wydarzenia w kraju ("walka" sekty z szajką przy
łączącej obydwie strony barykadu ślepej wierze w preparaty zwane...
3 lata temu
2 komentarze:
Witaj R.,
Dzięki za notkę i film.
Rodzina mojego wuja (tego Sybiraka, o którym kiedys pisałam) też musiała uciekać z Wołynia przed Ukraińcami.
Czytałam właśnie wywiad z ks. Isakowiczem-Zaleskim, który mówił, że mordy na Wołyniu odbywały sie pod cichym przyzwoleniem patriarchów unickich. A uniccy księża, którzy bronili Polaków, też zostali zamordowani.
Zastanawiam się, dlaczego śp Prezydent nie wziął udziału w obchodach 60 rocznicy zbrodni wołyńskiej i sprzyjał Juszczence, który chciał ustanowić Banderę bohaterem narodowym. Jedno, co wtedy zrobiono dobrze w Polsce, to to, że nie wpuszczono rajdu "Szlakiem Bandery".
Pozdrawiam serdecznie
Witaj E.
Pewnie śp. Prezydent uznał, że lepszy Juszczenko niż prokremlowski wówczas Janukowycz, faktem jest, że Lechowi Kaczyńskiemu zależało na dobrych stosunkach z Ukrainą. Marzeniem Prezydenta było stworzenie silnej koalicji państw Europy środkowo-wschodniej, która to koalicja mogłaby się skutecznie przeciwstawić niemiecko-rosyjskiej dominacji. Ukraina była częścią tych planów. Tak to widzę.
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz