Lech Wałęsa kiedyś „obalał komunizm”, a dziś chciałby go wprowadzać. Wprowadziłbym czasowo i byłby to „nowoczesny komunizm”- tłumaczy. Gdzie? W Egipcie. Mędrzec Europy był rzekomo proszony o mediacje przez różne strony konfliktu w tym kraju.
"Chciałem zablokować ponadnormatywne pieniądze, fabryki i tak dalej i za te "wypożyczone" pieniądze zrobić reformę, która spłaci im długi. Dla niektórych było to za dużo." - powiedział Wałęsa.
Nie pojechał, bo jego propozycje nie zostały przyjęte. Trudno. Szkoda Egiptu…
http://www.radiogdansk.pl/index.php?a=news_arch&id=59532
GDYBY PAN COGITO WYRUSZYŁ W DŁUGI MARSZ
-
*Jeśli wybierasz się w podróż*
*niech będzie to podróż długa, wędrowanie pozornie bez celu, błądzenie po
omacku, żebyś nie tylko oczami ale także dotyki...
1 rok temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz