czwartek, 20 czerwca 2013

Parada obłudy

Niejaki Biedroń twierdzi, że został w sobotę pobity pod pewną knajpą w Warszawie. Niestety nie jest w stanie pokazać choćby jednego siniaka na potwierdzenie tej „napaści”, co nie przeszkadzało usłużnym mediom wszcząć alarm, że w Polsce homofobia podnosi głowę, a ten atak to przejaw faszyzmu.

Tak więc homoseksualna komedia trwa w Polsce niestety w najlepsze. W sobotę odbył się w Warszawie marsz równości, na którym z plakietkami VIP-ów gościli Kalisz i Senyszyn. I tu kompletnie nie rozumiem organizatorów, bo żeby zapraszać na trybunę ludzi, którzy przecież wspierali system ewidentnie tępiący homoseksualistów!? Przecież Kalisz i Senyszyn byli członkami PZRP, a jak wiadomo, w PRL-u homoseksualistów ścigano jak przestępców. SB zakładała każdemu ujawnionemu teczkę. Zmuszano ich do podpisywania różnych oświadczeń, poddawano wielogodzinnym przesłuchaniom, niejednokrotnie bito.

Może więc homoseksualiści powinni mówić, że w Polsce łeb podnosi komunizm, a nie faszyzm? No cóż, ludzie pokroju Kalisza czy Senyszyn, jak trzeba będą lewicowi, jak trzeba to prawicowi, byleby na paradach stać na trybunie!

Tomasz Połeć


fot. screenshot
Podziel się tym postem

2 komentarze:

Pelargonia pisze...

Witaj R.,

Niejaki Biedroń miewa fantazje masochistyczne. W ten sposób się spełnia.

Pozdrawiam serdecznie

Rzepka pisze...

Witaj E.,
stale uskarża się, że ktoś go bije. Chyba sam to robi, na dodatek w taki sposób żeby śladów nie zostawiać.

Pozdrawiam serdecznie

 
Copyright © 2014 Pejzaż Horyzontalny | Rzepka • All Rights Reserved.
Template Design by BTDesigner • Powered by Blogger
back to top