Ponad dwie godziny trwał ćwierćfinałowy pojedynek Agnieszki Radwańskiej z Kirsten Flipkens podczas turnieju WTA w Miami. Mecz, który zakończył się zwycięstwem Agnieszki 4:6, 6:4, 6:2 ma szansę zapisać się w historii tenisa z powodu niesamowitego zagrania, jakie w trzecim gemie drugiego seta zaprezentowała widzom Polka. Warto popatrzeć. Belgijka po rozegraniu tej piłki stanęła jak wryta i długo nie mogła uwierzyć w to, co się stało...
Autorski przegląd wydarzeń politycznych i ekonomicznych w kraju i na
świecie nr 1
-
Szanowni Czytelnicy
Jak już wspomniałem, wydarzenia w kraju ("walka" sekty z szajką przy
łączącej obydwie strony barykadu ślepej wierze w preparaty zwane...
3 lata temu
2 komentarze:
Witaj R.,
Ostatniego zagrania Radwańskiej nie oglądałam (późna pora), ale wierzę w nią i mam do niej i jej rodziny wiele sympatii za ich patriotyzm.
Niech nam żyje Nasza Isia Kochana i oby tak dalej!
Pozdrawiam serdecznie
Witaj E. :-)
Ona jest najlepszym ambasadorem Polski za granicą.
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz