Tak mi się przypomniał pewien "fachowiec", który czyjeś kompetencje chciał weryfikować za pomocą wyszukiwarki google dzięki czemu przez krótki okres został bohaterem salonu. Ale są ponoć tacy, którzy poszli w jego ślady...
Zobacz też:
Fachowcy, czyli dialogi na cztery nogi
GDYBY PAN COGITO WYRUSZYŁ W DŁUGI MARSZ
-
*Jeśli wybierasz się w podróż*
*niech będzie to podróż długa, wędrowanie pozornie bez celu, błądzenie po
omacku, żebyś nie tylko oczami ale także dotyki...
1 rok temu
4 komentarze:
Witaj R.,
-:))))))
Prawda jest taka, że tuskomatołki SZCZEGÓLNIE boją sie fachowców z USA. Nie trudno mi zrozumieć, dlaczego.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj E. :)
Oj, boją się boją. Żaden z tych pożal się Boże "ekspertów" od pancernej brzozy nie chce podjąć merytorycznej rozmowy, bo wie żeby poległ...
Pozdrawiam serdecznie
Czcigodny Rzepko
Bardzo Ci dziękuję za kolejną porcję humoru z górnej półki. W poniedziałkowe przedpołudnie rozpoczynające szare dni codzienne jak znalazł. Dużo lepsze niż kawa.
Pozdrawiam serdecznie
Stary Niedźwiedziu,
ja również dziękuję Ci za dobre słowo i pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz