Przypominają się życiu całe pokolenia. Bohaterowie i tchórze, szlachetni i marni, bliscy i obcy. Kiedy zapalamy znicze na grobach i odmawiamy krótką modlitwę, to nie jest tylko tradycyjny rytuał, gest zwyczajowy. Przywołujemy życie, które wprawdzie minęło, ale jednak trwa w nas samych, w całym otaczającym świecie, czasem w drobiazgach, a czasem w epokowych przełomach. Bo każde ludzkie życie zostawia swój ślad nieprzemijający."
Maciej Rybiński (1945-2009)
Foto Here It Is
5 komentarze:
...I tym bezimiennym,
których mogiły rozsiane po polach i lasach...
+++
Wszystkim...
Którzy Mogił nie mają
Do dziś nie wiemy
Gdzie Ich wróg zabił...
+++
"...Wzięli go z ziemi z braćmi pospołu
I do wspólnego rzucili dołu
Grób zasypali, grób przydeptali
Chwilkę stanęli i poszli dalej
Leż że ty sobie kolego miły
Na samym spodzie bratniej mogiły
Ani ci rangi, ani ci chwasty
Tylko ta kula w rok osiemnasty
O mój żołnierzu, chłopcze nieznany
Kładę tę piosnkę na twoje rany
Na twoje krwawe, znękane ciało
Kładę tę piosnkę jak różę białą
Może zakwitnie różą piosenka
Może ją weźmie Twoja panienka
Może pomyśli o bratnim grobie
Może od Polski łzę rzuci tobie"
Wszystkim poległym
Requiem aeternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis. Requiescant in pace.
Amen.
A także Żołnierzom Wyklętym. Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom!
Major Łupaszko i jego żołnierze
Pozdrawiam serdecznie
Piękny jest twój tekst:)
Oczywiście, mam na myśli tekst M. Rybińskiego, który na ten smutny, zaduszkowy dzień wybrałeś:)
PS Przejrzyj pocztę:)
Pozdrawiam serdecznie
mądry człowiek i doświadczony przez życie...
Dzięki E. za Twój poetycko-muzyczny komentarz. Pamięć i chwała polskim bohaterom!
Serdecznie pozdrawiam
Yarrok,
nie ma już dziś takich autorów i prędko nie będzie.
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz