piątek, 21 marca 2008

Tryptyk wielkanocny

Jacek Yerka, Wielkanoc

Józef Czechowicz
Jeszcze pejzaż


drogę wóz turkotem napoił
ptak to obleciał jasną pręgą
oplótł oplatał


na koński łeb i chomąto
wionęło żywicą z choin
gdzie Boża Męka


jedź
dom blisko
dom blisko już


pod pianą fal przyboisko
prom jak zabawka malutki
gołębie i krzyże się iskrzą,
na widocznych zza wzgórz
białych wieżach kościoła słobódki


a jezioro u drogi jak szklane słońce
dzień po zaściankach białoruski dymi
wodę ugrzewa w obrywistych brzegach
dzień białoruski w rybach grzybach mące


przez pola piosenka przebiega
spod sznurów opada i wzlata
echo ją goni a huśtawka skrzypi


jedź
Wielkanoc tuż tuż
kraszanka w barwie tych z obrazka róż
za wodą ku rojstom spadła

***

Jan Lechoń
Wielkanoc


Droga, wierzbą sadzona wśród zielonej łąki,
Na której pierwsze jaskry: żółcieją i mlecze.
Pośród wierzb po kamieniach wąska struga ciecze,
A pod niebem wysoko śpiewają skowronki.

Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,
Drogą, którą co święto szli ludzie ze śpiewką,
Idzie sobie Pan Jezus wpółnagi i bosy.
Z wielkanocną w przebitej dłoni chorągiewką.

Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,
Łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.
Poznała Zbawiciela z świętego obrazka.
Upadła na kolana i krzyknęła: "Chryste".

Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,
A Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem
I rzeknie: "Powiedz ludziom, niech więcej .nie płaczą,
Dwa dni leżałem w grobie. I dziś zmartwychwstałem".

***

Edward Stachura
Wielkanoc w moim zamku

Co za gościnność może ten stół
nie wątpię pamięta obfitość bażantów
uda antylop nie tylko nie tylko
zastawy ozdobne i srebrne i złote
i dzbany co później trzaskane o mur

Co za gościnność może ten stół
nie przeczę mebel piękny na pewno
porcelana na nim czysto dźwięczy
a jeszcze pies rasowy to już cywilizacja

Co za gościnność może ten stół
co za pokusa jego nagość
co to za smak jest - politura

Można go tylko obchodzić dokoła
cały czas to robiłem pisząc ten stół



Odwiedzającym to miejsce życzę spokojnych, radosnych Świąt Wielkanocnych oraz wiary, nadziei i miłości płynących ze Zmartwychwstania Chrystusa.


Podziel się tym postem

7 komentarze:

Anna pisze...

Rzepko, dobrego Ci życzę na Święta WielkiejNocy.
Tyle uśmiechu w życiu ile tym blogiem dajesz innym.

Pozdrowienia

Junona pisze...

Rzepko, R...
Piękny Wielkanocny obraz, piękne wiersze i Twoje życzenia.
Tego samego dla Ciebie i Twoich bliskich na nadchodzące dni. Im mniej nas, tym więcej w nas musi być siły, prawda ? Tej siły Ci życzę.
I niesłabnącej weny, byś nas mógł rozświetlać, rozbawiać, zamyślać :)

Serdeczności...

Rzepka pisze...

Anno,

Twoje odwiedziny na moim blogu zawsze sprawiają mi radość :)
Pięknie dziękuję za życzenia.

Jeszcze raz wszelkiego dobra Ci zyczę.

Pozdrawiam :)

Rzepka pisze...

Junona:

"Piękny Wielkanocny obraz..."

Tak, to prawda. Choć obiekty mające przykuć uwagę odbiorcy umieszczone są na szafie, ja wybrałem tę ilustrację z uwagi na stół..., który można bez problemu obejść wokół.

Jeszcze raz Ci dziękuję i jeszcze raz i jeszcze :)

Jaku pisze...

Dziękuje za życzenia:) Również życzę Ci sił oraz wiary w ludzkie dobro oraz lepsze jutro dla Ojczyzny i bliskich, Wesołego Alleluja Towarzyszu.

Rzepka pisze...

Dzięki Jaku...

Wesołego Alleluja po raz trzeci!!! :)

Venissa pisze...

Dziękuję Ci Rzepko za wspaniałe życzenia Świąteczne. Ja również życzę Ci wszystkiego najlepszego, przede wszystkim nieograniczonej weny twórczej we wszystkich aspektach Twojego żywota!

Pozdrawiam serdecznie

V.

 
Copyright © 2014 Pejzaż Horyzontalny | Rzepka • All Rights Reserved.
Template Design by BTDesigner • Powered by Blogger
back to top