piątek, 4 lipca 2014

Kończ waść, wstydu oszczędź!

Swego czasu minister spraw wewnętrznych i administracji, zarzucił pogardliwie  swoim podwładnym – policjantom, że w większości wywodzą się z patologicznych rodzin. Jednak to jego ostatnie wypowiedzi z knajpy „Sowa i Przyjaciele” bliższe są retoryki  lumpa.  I aż trudno uwierzyć, że ten człowiek nie wywodzi się z marginesu społecznego, lecz wśród przodków ma noblistę.

Głośno ostatnio o prawnuczku Henryka Sienkiewicza, który  - w  przeciwieństwie do swojego antenata - posługuje się mało literacką polszczyzną.  Wygląda też na to, że i dobro Polski, to raczej dla niego wartość podrzędna. O czym dowiedzieliśmy się wszyscy z nagrań, na których minister spaw wewnętrznych Sienkiewicz szczerze wywodzi, że państwo polskie, to fikcja a działania rządu, którego jest konstytucyjnym  ministrem, to używając jego języka: „ch..., dupa, kamieni kupa”. Nie jest to na pewno mowa ku pokrzepieniu serc rodaków.

Ale na tym nie koniec. Nagrania nie pozostawiają złudzeń, że pan minister - wraz z innymi ważnymi personami – bezceremonialnie kupczy państwem polskim , niczym  cudzym lasem. Po ujawnieniu takich nagrań za Sienkiewiczem powinny na długo zamknąć się drzwi aresztu na Rakowieckiej. 
Tymczasem, to on poleca ścigać tych, którzy  zarejestrowali i ujawnili  kompromitujące wypowiedzi i intencje jego  oraz innych nami rządzących. Co więcej wysyła agentów ABW do redakcji tygodnika Wprost, który ujawnił szokujące nagrania, aby je odebrać. Standardy rodem z Białorusi. Zamiast oskarżonym, stał się śledczym i sędzią we własnej  sprawie. Tak zdaje się działa mafia?

Rok temu Sienkiewicz zasłynął swoim buńczucznym przekazem do skinheadów z Białegostoku: - Idziemy po was – pohukiwał i do dziś nie doszedł. Mam nadzieję, że wkrótce przyjdą po niego. Ci, którym zarzucał patologiczne pochodzenie. Gdyż większej patologii, od tej jaką fundują nam ostatnio rządzących, nie da się już chyba wyobrazić.
Chociaż kto wie, jaki oni tam kryminał piszą?

 Janusz Szostak


PS. Powyższy felieton jest krytyką prasową w rozumieniu Prawa Prasowego i subiektywną oceną wydarzeń przez autora.


Felieton ukazał się w najnowszym numerze magazynu REPORTER.
fot.screenshot/You Tube

2 komentarze:

  1. Tiaa, Sienkiewicza ch... i dupę rozbić o kamieni kupę!!!

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. No ciekawe czy ten mistrz mowy soczystej odejdzie w końcu, czy zostanie?

    Serdecznie pozdrawiam Pelargoniowo :-)

    OdpowiedzUsuń