Z powodu sympatii do Magdaleny Merty spalono w MSZ osobiste rzeczy jej męża, śp. Tomasza Merty, który zginął w wyniku tragedii smoleńskiej…
W czasie posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych minister Radosław Sikorski zapytany przez posła Witolda Waszczykowskiego o sprawę spalenia w MSZ osobistych rzeczy śp. Tomasza Merty powiedział: O jednym mogę pana przewodniczącego (Grzegorza Schetynę – przyp. mój) i wysoką komisję zapewnić, że w swoich działaniach MSZ kierował się sympatią do wdowy po panu ministrze Mercie.
Należy więc rozumieć, że w MSZ lubią Magdalenę Mertę dlatego też zniszczono tam przedmioty mogące stanowić pamiątki po najbliższej jej osobie...
Z początku pomyślałem, że ta kuriozalna odpowiedź jest wynikiem wyjątkowej bezczelności Sikorskiego. Bezczelności i cynizmu, do których zdążył już nas przyzwyczaić. Ale później pomyślałem sobie również, iż możemy mieć do czynienia z zachowaniem człowieka w potrzasku, człowieka ciężko przestraszonego perspektywą kresu swej bezkarności, który nie wiedząc co ma odpowiedzieć, palnął tę straszliwą brednię.
GDYBY PAN COGITO WYRUSZYŁ W DŁUGI MARSZ
-
*Jeśli wybierasz się w podróż*
*niech będzie to podróż długa, wędrowanie pozornie bez celu, błądzenie po
omacku, żebyś nie tylko oczami ale także dotyki...
1 rok temu
4 komentarze:
Nio tak... Biedny, odmóżdżony sikorek. jakże mi go żalllll ://
Ludka,
no proszę, jakie niespodzianki kryje w sobie blogosfera. Góra z górą...- jak to mówią.
Witaj, Ludko, w moich skromnych progach!
Pozdrowienia :-)
Witaj R.,
Masz rację, trzęsie portkami Zdradek,
Co zamiast mózgu ma wielki zadek.
I z tego strachu pieprzy głupoty,
Że MSZ nie ma nic do roboty,
Jak kochać zmarłego bliźniego swego
I w miłości porywie palić rzeczy jego.
Kłamią nocami, kłamią i we dnie.
Boże, spuść na nich bombę za takie brednie!
Czego życzę Zdradkowi
I całemu rządowi.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj E.,
czyli kierując się sympatią do rządzącej ekipy należy jej życzyć, by jak najszybciej dosięgnęła ją ręka sprawiedliwości...
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz