piątek, 4 maja 2012

Cucurrucucú Paloma








Dicen que por las noches
nomas se le iba puro liorar
dicen que no com ia
Nomas se le iba en puro tomar
Juran que el mismo cielo
se extremecia al o'ir su llanto
como sufrio por ella
pue hasta en su muerta la fue llamando

Ayayayay "Cantaba"
Ayayayay Comia
Ayayayay Cantaba
de pasion mortar moria

Que una paloma triste
muy de manana leva a cantar
a la casita sola
con sus puertias de par en par
juran que esa paloma
no es otracosa maspue su alma
wue todavia la espera
a pue regresa la desdichada

Cu cu ru cu cu paloma
Cu cu ru cu cu no llores
las piedras jamas paloma
pue van a saber de amores

Cu cu ru cu cu
Cu cu ru cu cu
Cu cu ru cu cu
Paloma, yanola llores


Fot. Jacek Herok/newspix.pl
Podziel się tym postem

9 komentarze:

Pelargonia pisze...

Witaj R.,

To Euro to jedne wielkie jaja, tylko usiąść i zagdakać. A potem znieść jajo - kwadratowe, bo Polak jak się spręży to takowe znieść potrafi.

Że też na hymn Ojro wybrano taki twór:

Jarzębina- Koko Euro Spoko HYMN EURO2012

Rzygać chce się - jak śpiewa Pan Jasio.
A Pan Stasio i inni nawołują do bojkotu Ojro. I tak chyba trzeba będzie zrobić.

Pozdrawiam serdecznie

Rzepka pisze...

Witaj E. :-)

Koko koko euro spoko, ni go w ucho ni go w oko :-)

A Donaldinio po euro będzie śpiewać: Cucurrucucu, ayayayayay...;))

Serdecznie pozdrawiam

Rzepka pisze...

Obrona Tymoszenko to zbliżenie Ukrainy do Europy

Coraz liczniejsze deklaracje bojkotu ukraińskiej części Euro 2012, składane przez polityków europejskich oraz stanowisko Prawa i Sprawiedliwości, w którym apelowałem o podobną reakcję polskiego rządu, spotkały się z licznymi komentarzami. Warto w tym kontekście szerzej omówić główny powód konieczności wywierania presji politycznej na ukraiński rząd.

Jawne łamanie praw człowieka na Ukrainie, czego wyrazem jest sytuacja uwięzionej Julii Tymoszenko, jest efektem niekorzystnych zmian politycznych, jakie obserwujemy na Ukrainie i dowodem coraz większego uzależniania Ukrainy od Rosji. Ukraińska opozycja jest wewnętrznie podzielona, targają nią liczne spory, a część jej działaczy jest daleka od demokratycznego postrzegania polityki. Widać jednak, że sytuacja Julii Tymoszenko to symbol krępowania demokratycznej debaty na Ukrainie i zmiany geopolitycznego kursu tego państwa w stronę Kremla. Ta część opozycji, która popiera Julię Tymoszenko zawsze opowiadała się za prodemokratycznymi i prozachodnimi zmianami. Próba złamania ducha Pani Tymoszenko i szykany, jakim jest poddawana, są moim zadaniem próbą stłamszenia oraz złamania ducha walki prodemokratycznej opozycji. Obecne władze Ukrainy w jawny sposób stosują najgorsze wschodnie wzorce, używając aparatu państwa do często brutalnej eliminacji przeciwników z życia publicznego. Każdy, kto wyraża solidarność z uwięzioną, wyraża więc solidarność z demokratycznymi standardami państwa prawa i zachodnią filozofią rządów opartych na jasnych zasadach i procedurach.

Dlatego właśnie politycy europejscy jak i cała Unia Europejska powinni zareagować stanowczo i zdecydowanie. Presja polityczna na ukraiński rząd, łącznie z bojkotem Euro 2012 na terenie naszego wschodniego sąsiada, to jasne opowiedzenie się po stronie demokratycznej i praworządnej Ukrainy. UEFA zaś powinna w tej sytuacji co najmniej przenieść finał mistrzostw z Kijowa do Warszawy. Inne reakcje będą niestety niemym przyzwoleniem na dalsze niedemokratyczne działania rządu ukraińskiego.

Mistrzostwa Europy Euro 2012 są ważnym wydarzeniem. Wielu Polaków, kibiców oraz mniej zagorzałych fanów piłki nożnej, czeka na tę imprezę i liczy na niezapomniane emocje. Jednak nawet tak prestiżowe wydarzenie sportowe nie może być dla nas wymówką od wyraźnego głosu sprzeciwu wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Kurs polityczny, jaki obrała obecna władza ukraińska oraz metody, jakie stosuje, każą nam być bardzo zaniepokojonym dalszym rozwojem sytuacji na Ukrainie. Musimy pamiętać, że sytuacja geopolityczna Polski, w tym nasze bezpieczeństwo, zależy w dużym stopniu od sytuacji na Ukrainie. Ukraina to nasz sąsiad, który praktycznie od początku swego istnienia boryka się z presją i próbami wciągnięcia w strefę wpływów Rosji. Dlatego nie możemy milczeć w sprawie Julii Tymoszenko i standardów na Ukrainie. Dlatego musimy głośno domagać się zmiany kursu ukraińskiego rządu. W przeciwnym razie dostanie on czytelny sygnał, że to co dzieje się na Ukrainie nie interesuje Europy. Taki scenariusz może okazać się dla Polski bardzo niekorzystny.



http://niezalezna.pl/27806-obrona-tymoszenko-zblizenie-ukrainy-do-europy

Pelargonia pisze...

R., ja tam nie broniłabym tak Julii Tymoszenko. Przecież to jej rzad był za tym, aby Stepana Banderę uczynić bohaterem narodowym Ukrainy.

Rzepka pisze...

E., każdy ma prawo do zachowania swojej godności i zasługuje na traktowanie według określonych standardów, w tym wypadku takich, jakie obowiązują w innych krajach europejskich. Dopominanie się o nie, to kwestia przyzwoitości. Nie można być ślepym, jeśli gdzieś łamane są prawa człowieka, bo za chwilę ten problem może dotyczyć nas samych.

Pozdrawiam serdecznie

Pelargonia pisze...

R., trudno nie przyznać Ci racji, ale banderowcy kiedy mordowali ze szczególnym okrucieństwem Polaków nie patrzyli na ich godność.
A te sińce Tymoszenko - nie wiadomo, czy to nie jest jakaś mistyfikacja.

Pozdrawiam serdecznie

Rzepka pisze...

E., niezależnie od straszliwych zbrodni jakich dokonywali banderowcy na Polakach, dziś w cywilizowanym kraju nie powinno się bić więzionych ludzi. Nikt tu nie rozstrzyga przecież o winie bądź niewinności Tymoszenki, nie ocenia jakim była premierem itd., to nie chodzi o to. Chodzi o to, by była inaczej traktowana.

Na Ukrainie obydwa obozy polityczne i ten rządzący i obecna opozycja są siebie warte.
Dlatego w tym bojkocie nie tyle o Tymoszenkę chodzi, co o zasady.

Serdecznie pozdrawiam

Pelargonia pisze...

R., nie zauważyłeś, że ostatnio merdia zajmują się sprawą Tymoszenko i tym, ze była bita w więzieniu. A skąd ta pewność, że była? Zdjęcia to moga być mistyfikacja, jak wcześniej napisałam.

Pozdrawiam serdecznie

Rzepka pisze...

E., oczywiście że mogą być mistyfikacją. Ale póki co, ja trzymam się faktów, a te mówią, iż są zdjęcia na których widać ślady pobicia Julii Tymoszenko.

W takich wypadkach pewności nigdy nie ma...

Pozdrawiam serdecznie

 
Copyright © 2014 Pejzaż Horyzontalny | Rzepka • All Rights Reserved.
Template Design by BTDesigner • Powered by Blogger
back to top