piątek, 18 kwietnia 2014

Ojciec Łazarz. Pokonaj swoje demony.

Ojciec Łazarz jest pustelnikiem, żyjącym w Egipcie na Górze Colzim, na której znajduje się grota św. Antoniego. Jest Australijczykiem. Zanim został mnichem pracował na uniwersytecie jako wykładowca literatury i filozofii.
    
Przez czterdzieści lat był ateistą i marksistą. Po śmierci swojej matki porzucił życie w Australii i wyruszył w poszukiwaniu Boga i wolności. Jego podróż doprowadziła go do Egiptu, gdzie został koptyjskim mnichem, pustelnikiem i cenionym kierownikiem duchowym.
    
Obecnie żyje w pustelni św. Antoniego Wielkiego, gdzie kilkanaście wieków temu narodziło się chrześcijańskie życie monastyczne . To właśnie w Egipcie działali Ojcowie Pustyni, mieszkający w odosobnieniu i toczący walkę duchową ze swoimi słabościami, nękającymi ich demonami.
   
 Egipski mnich, opierając się na osobistym doświadczeniu, pokazuje, jak walczyć z własnymi słabościami i tkwiącymi w nas demonami.
   
Książka prezentuje sylwetkę i  duchową drogę o. Łazarza, od ateizmu i marksizmu do bycia mnichem, przebywającym twarzą w twarz z Bogiem. Jego życie ascetyczne, ukierunkowane na Boga, przepełnione modlitwą, pracą i prostotą, stanowi treść tej publikacji.
    
Przypadek o. Łazarza pokazuje, jak bardzo współczesny człowiek potrzebuje odnaleźć kontakt z Bogiem.

Opis i okładka: Wydawnictwo M

4 komentarze:

  1. Witaj R.,

    Kolejna ciekawa rekomendacja:)
    W dniach Triduum Paschalnego potrzebne nam skupienie i refleksja nad sobą.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. witaj,
    a ja pokażę ci innego łazarza, franciszkanina, twórcę matecznika http://gosc.pl/doc/1068262.Ojciec-Lazarz-od-matek
    niesamowity człowiek, wielka pasja i oddanie... takie dzisiejsze, współczesne, w tym dziwnym świecie, w którym żyjemy, potrafi robić coś z niczego.
    tak blisko mnie, a lata świetlne od tego, co mogłabym, gdybym....
    czego i wam życzę :)
    spokojnych i twórczych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj E.,

    niech i ten opisany w książce przypadek będzie dla wielu dowodem, że nie ma rzeczy niemożliwych...

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Grajko,

    dziękuję za cenny link i życzenia!

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń