środa, 14 grudnia 2011

Seans na dziś: Odkryć prawdę

Ten dokument Aliny Czerniakowskiej, mimo iż wyprodukowany dla TVP, nigdy nie był emitowany w telewizji publicznej. Kto go jeszcze nie oglądał – niech wygospodaruje sobie 45 minut, bo warto. A kto już oglądał, to myślę, że kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego, przy okazji której znów usiłuje się relatywizować i zakłamywać historię to dobry pretekst, by sobie ten film przypomnieć. 45 minut - tyle trwa lekcja. Odebrana lekcja historii, na przykład.


3 komentarze:

  1. R., zamiast komentarza przytoczę wiersz, który recytowała moja uczennica podczas apelu poświęconego rocznicy stanu wojennego, który z pomocą koleżanek zorganizowałam w mojej szkole. Apel był dla klas IV-VI i wzbudził zainteresowanie uczniów - później pytali o stan wojenny i różne fakty z tego okresu.

    DO GENERAŁA

    Za słowa kłamstwem splugawione
    Za mundur bratnią krwią splamiony
    Za ręce siłą rozłączone
    Za naród głodem umęczony
    Za oczy dziecka przerażone
    Obnoś swój tryumf w partyjnej chwale
    Naród dziękuje Ci, generale

    Za pogrom braci bez litości
    Za honor wojska zbezczeszczony
    Za mękę strasznej bezsilności
    Za ból rozłąki z mężem żony
    Za łzy i rozpacz samotności
    Ciesz się, żeś działał tak waspniale
    Naród dziękuje Ci, generale

    Za połamane pałką kości
    Za koszmar walki brata z bratem
    Za nienawiści siew i złości
    Za to, że żołnierz stał się katem
    Za znów zdławiony świt wolności
    Pomnik swych zasług wziosłeś trwale
    Naród dziękuje Ci, generale

    Za nałożone znów kajdany
    Za zbrodnię łagrów w polskiej ziemi
    Za fałsz przemówień wyświechtanych
    Za podłość zdrajców między swymi
    Za język prawdy zakazany
    Wypnij na Kremlu pierś po medale
    Naród dziękuje Ci, generale

    Naród śle swoje podziękowania
    Żeby Ci legły jak kamienie
    Przyjmij je spiesznie bez wzdragania
    Może obudzą Twe sumienie
    Bo generale nie znasz godziny
    Gdy przed Najwyższym Dowódcą świata
    Złożysz ostatni raport za swe czyny
    Z piętnem Kaina, krwią swego brata

    Autor nieznany.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. E., takie będą Rzeczypospolite... Ale jak widać na podanym przez Ciebie przykładzie nadzieja jest :)

    Dzięki za wiersz.

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. R., przejdź na czat:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń