Tajne więzienia CIA w Polsce zdaje się są faktem. Niestety okazuje się przy okazji, że znów nie potrafiliśmy zadbać o podstawowe interesy kraju. Godząc się na współpracę, rządzący wówczas powinni zadbać np. o zniesienie wiz dla Polaków, o jakiś offset gospodarczy. Tymczasem wystarczyło 15 milionów dolarów i... róbta, Amerykanie, co chceta.
Jakby tego wszystkiego było mało, pieniądze dostarczono w pudełkach i nie wiadomo, co się z nimi stało. Normalnie powinny być gdzieś zaksięgowane w państwowej buchalterii, tymczasem nikt nie potrafi powiedzieć, gdzie są. Szczerze mówiąc, wcale mnie to nie dziwi, ponieważ jeśli dogadywały się nasze służby specjalne, to inaczej być nie mogło. To tradycja u nich, że jeśli chodzi o pieniądze, zawsze są afery. Mam tylko nadzieję, że już nikt nie ma złudzeń, że polska rzeczywistość to sielanka i „zielona wyspa”. 15 mln dolarów może zdeprawować najporządniejszego człowieka, a cóż dopiero polityka czy agenta.
Swoją drogą politycy nie wspominają, że pierwszym, który zwrócił uwagę na tajne więzienia, był śp. Andrzej Lepper. W kontekście 15 mln dolarów jego „samobójcza” śmierć może nabierać nieco innej wymowy.
Tomasz Połeć
fot. screenshot/YT
fot. screenshot/YT
Witaj R.,
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czy Polska jest nadal suwerennym krajem, skoro wcześniej Amerykanie, a teraz Żydzi przyjeżdżają tu sobie i robią co chcą?
Pozdrawiam serdecznie
Witaj E.
OdpowiedzUsuńI ruskie też robią co chcą i Niemcy. Wszyscy tylko nie my.
15 mln dolarów w kartonach, tyle Polska dla nich warta... Amerykanie dali na waciki...
Pozdrawiam serdecznie
wiesz, ale my też kupujemy na wyprzedażach.... jeśli polska strona wzięła w pudełkach, to co, mieli prosić, żeby brali więcej i na konto?? a to, że z małymi przerwami rządzą u nas nierządy, to już zupełnie inna bajka. a samobójstwo leppera, musia i paru innych to nie rozdział zamknięty.. seryjny samobójca ma nowy cel, a ochronę dostała córeczka tatusia, za zbyt natarczywe propozycje matrymonialne... taniej byłoby znaleźć jej męża, może jakaś akcja, czy coś. w mojej wsi jest 320 mieszkańców i około 50 kawalerów w różnym wieku :)
OdpowiedzUsuńAle wiesz, młoda chyba ma absztyfikanta. Pamiętam, że jak sobie nogę złamał to go jej tatuńcio rządowym samolotem transportował. W Dolomity też chyba razem jeżdżą więc to raczej na poważnie.
OdpowiedzUsuńSkąd masz takie szczegółowe dane o kawalerach...? Bykowe mają wprowadzić? ;)
baba jestem. ze wsi. chałupa przy drodze, rzut burakiem od kościoła. zakupy w sklepie robię. sama mieszkam. jakby mieli wprowadzić bykowe, to bym ci emilem ich pesele i długości...wkładek w butach podała :))
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania nowej książki Wojciecha Sumlińskiego "Z mocy nadziei". Tam wiecej ciemnych szczegółów na temat naszego państwa
OdpowiedzUsuńDałem na górce film z niedawnego spotkania.
OdpowiedzUsuńThx!