wtorek, 15 listopada 2011

Anna Zechenter: Widmo antify krąży nad Europą

antifa-04-foto-inter"Ideologię odziedziczyli po terrorystach ze słynnej w latach 70. Frakcji Armii Czerwonej (RAF), po opłacanych przez Moskwę „towarzyszach” Andreasie Baaderze i Ulrike Meinhof, którzy bombami wskazali im drogę do walki przeciwko „nazistowskiemu kapitalizmowi” oraz „faszyzmowi”.Bliskie im jest wszystko, co czerwone, ze szczególnym uwzględnieniem Armii Czerwonej, „wyzwolicielki Europy od faszyzmu” – jak można przeczytać na portalu internetowym niemieckiej „Antify”.
[...]
Kim są niemieccy „antyfaszyści”, urządzający rajdy z pałami w dłoni, żeby w Polsce wytępić „faszyzm”? Jaka tradycja ukształtowała poglądy młodych bandytów, którzy przyjechali do Warszawy 11 listopada, żeby złoić skórę „nazistom”?"

Na te pytania odpowiada w swoim tekście Anna Zechenter  na Portalu Arcana.
Całość TU
Polecam!
Jak również ten film zrealizowany przez reporterów nE (tylko dla dorosłych):



foto: Fronda.pl

4 komentarze:

  1. R., Tusk i Bufetowa wcale nie są lepsi od bandytów z Antify.
    Tusk nie śmiał się sprzeciwić Angeli i nie zezwolić na przyjazd szwabów do Polski, Bufetowa zaś z jednej strony wydając zezwolenie na marsz i z drugiej strony dając zezwolenie na jego blokadę świadomie przyczyniła się do tego, co sie stało w Warszawie.
    Na temat "antyfaszyzmu" ciekawy artykuł również
    tutaj

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację E. :)
    Oboje nadają się na eksport do enerdówka ;)

    Dzięki za link do ciekawego tekstu.

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Swoją drogą to powinno się wysłać Antifę do Rosji żeby tam tłukła faszystów:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tam to by się bali jechać, bo mogliby nie wrócić ;)

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń